
Woda na zdrowie – czyli o piciu wody
Woda jest substancją, która niezbędna jest nam do życia. Gdy spożywamy jej za mało, przyczyniamy się do spadku wydolności fizycznej, zdolności poznawczych, a nawet wpływamy na swój nastrój. Regularne spożycie wody w odpowiednich ilościach warunkuje prawidłowe tempo utleniania tłuszczów, co jest pomocne gdy redukujemy masę ciała.
Wyniki badań mówią, że zastąpienie słodkich napojów wodą pitną, jest skutecznym sposobem na zmniejszenie całkowitego poboru energii w ciągu dnia. A za tym idą same zalety: zmniejszenie masy ciała, zmniejszenie obwodów ciała oraz redukcja tkanki tłuszczowej.
Dlaczego tak ważne jest regularne picie wody?
Pamiętajmy, że zawartość wody w organizmie powinna być utrzymywana na stałym poziomie, tzn. bilans wodny powinien być równy zeru (wyjątkiem są kobiety w ciąży i dzieci w okresie wzrostu).
Z pożywieniem dostarczamy organizmowi około 500-900 ml wody na dobę. Organizm na drodze przemian składników odżywczych wytwarza około 200 ml wody na dobę.
Ilość spożywanej wody powinna być dostosowana do cech indywidualnych oraz warunków środowiska.
Normy zalecanego spożycia wody dla Polski zostały opracowane przez Instytut Żywności i Żywienia (patrz tu: TUTAJ)
Większość ludzi sięga po wodę, gdy czuje pragnienie. Jednak odczucie pragnienia jest już sygnałem ostrzegawczym wysłanym przez nasz organizm, że jesteśmy odwodnieni w 1-2%. Jest to szczególnie ważne przy temperaturach jakie teraz mamy za oknem. W upale pocimy się intensywniej, tracimy więc więcej wody.
Jeśli macie problem z regularnością picia wody polecam sposób, który stosuje wielu dietetyków ze swoimi pacjentami. Na butelce wody narysujcie sobie linie w równych odstępach i napiszcie na ich, do których godzin chcecie wypić tą ilość wody. Jest też wiele dostępnych aplikacji, które przypominają o piciu wody.
Warto wprowadzić kilka nawyków dotyczących picia wody. Ja zawsze zaczynam dzień od szklanki wody niegazowanej, a Ty?
Jaką wodę wybrać?
Na początek woda źródlana.
Woda źródlana nie różni się składem mineralnym od tej którą macie w kranie. Czy ją kupować? Myślę, że jej zakup będzie w porządku, kiedy jesteście na wakacjach i nie macie pewności, czy woda z kranu jest odpowiednia. Wtedy do przygotowania herbaty/kawy warto sięgnąć po wodę źródlaną.
Woda mineralna zawiera o wiele więcej składników mineralnych niż woda źródlana. Jeśli na etykiecie jest napisane, że zawiera 1900 mg/l składników mineralnych, to tak jest przez cały czas.
Uważajcie na lukę w prawie. Od pewnego czasu pewnie sami zobaczyliście, że woda, która zawiera bardzo mało składników mineralnych (np. 500 g/l) jest nazywana wodą mineralną a nie źródlaną. Dlatego czytajmy składy i patrzmy na ogólną ilość składników mineralnych.
Wody mineralne dzielimy na:
- bardzo niskozmineralizowane (do 50 mg/l)
- niskozmineralizowane (do 500 mg/l)
- średniozmineralizowane (od 500 do 1500 mg/l)
- wysokozmineralizowane (ponad 1500 mg/l).
Ja najczęściej sięgam po wodę wysokozmineralizowaną, ponieważ bardzo lubię jej smak. Popróbujcie sobie kilka i wybierzcie swoją, która będzie Wam smakować.
Ok, zróbmy podsumowanie.
Na początku patrzymy na ogólną ilość składników mineralnych. Nie sugerujemy się etykietą, na której jest napisane, że to woda mineralna, chociaż tak naprawdę jest wodą źródlaną.
Następnie warto spojrzeć na ilość poszczególnych składników mineralnych: wapń, magnez, sód, wodorowęglany. Jeśli cierpisz na osteoporozę lub spożywasz zbyt mało wapnia z codzienną dietą, wybierz tę, która ma dużą zawartość wapnia. Jeśli cierpisz na skurcze – wybierz wodę, która zawiera dużo magnezu. Pijąc odpowiednią ilość wody, możemy bez problemu dostarczyć organizmowi tych pierwiastków.
Gazowana czy niegazowana?
Co kto lubi. Gaz dodany do wody ma działanie bakteriostatyczne, woda gazowana może dłużej stać po otwarciu niż woda niegazowana. CO2 dodatkowo poprawia smak wody, niektórzy lubią drapiące uczucie w gardle J
Natomiast jeśli cierpisz na dolegliwości ze strony układu pokarmowego (np. na wzdęcia) czy masz problemy z gardłem, wybierz wodę niegazowaną.
Wiem, że nie wszyscy lubią smak wody, a szczególnie niegazowanej. Smak można poprawić dodając miętę, ogórek, cytrynę, ulubione owoce 😉
